Wszędobylska reklama

Reklama zagościła w naszym świecie na dobre i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Nie trzeba nawet specjalnie się wysilać, żeby się o ty przekonać, bo mamy ją dosłownie wszędzie: w radiu, w telewizji, w prasie czy w internecie. Do tego dochodzą jeszcze reklamy zewnętrzne czy też tzw. gadżety reklamowe. Ale to jeszcze nie wszystko, bo jest jeszcze np. reklama w komunikacji miejskiej. Nawiasem mówiąc, reklama w komunikacji miejskiej to bardzo dobry sposób na promocję. Wszak dosłownie wtedy reklama danego produktu dociera do potencjalnego klienta. Okazuje się więc, że reklama nie zna granic i wkracza praktycznie w każdy obszar naszego życia. Mamy ją nawet w szkołach, a wydawałoby się, że tam byłaby zbędna. Nic podobnego, gdyż szkoły muszą szczególnie zadbać o promocję, żeby pozyskać jak największą liczbę uczniów, bo w przeciwnym wypadku nie miałyby kogo uczyć.
Skoro już został wywołany temat reklamy, warto pochylić się nad tym zagadnieniem, żeby zyskać choć minimalną wiedzę na ten temat. Zawsze to przecież lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Trzeba przede wszystkim wiedzieć, że każdy komunikat reklamowy zbudowany jest wg schematu AIDA. To skrót od angielskich słów: attention (uwaga), interest (zainteresowanie), desire (pragnienie) oraz action (działanie). Innymi słowy mówiąc, chodzi o to, że każdy komunikat reklamowy ma zwrócić uwagę odbiorcy na dany produkt, następnie ma go nim zainteresować, wzbudzić w nim pragnienie posiadania owego produktu i ostatecznie skłonić do jego zakupu. Oto cała tajemnica każdej reklamy.